Blogger Dome – Luke Cage vs Iron Fist

Witamy z powrotem w Blog Writer Dome! Tutaj pisarze blogów zasugerują różne tematy, w tym rynek komiksów, a także przemysł. Będzie to połączenie ogromnej teorii BANG satysfakcjonuje WWE. Smack Talk zmieszał się z debatami z komiksów. Pisarze blogów idących do siebie, aby bawić się, a także informować naszych czytelników. Poza tym chcemy usłyszeć, co musisz o tym stwierdzić. Dzisiejszym tematem jest Luke Cage- AKA Power Man- vs. Danny Rand- aka Iron Fist. Dostrój się, bądź wygodny, a także zróbmy to!

Ding ding! Umożliwienie mi zaprezentowania swoich najnowszych bojowników w blogu Pisarz Dome Ring… Alan i Doug! Walka!

Alan: Stalwarts z brązowej epoki komiksów, Power Man, a także żelazna pięść to dzieci lat siedemdziesiątych. Czas, w którym wyścig, a także kultura, były o wiele bardziej skupione niż supermocone kosmitów lub promieniowane ukąszenia pająka. Był to czas kung fu, a także stereotypu. To były dni disco, a także… cóż… nic uzasadnionego nie pasowało dobrze z disco. Jednak świat był przygotowany na nowy typ bohatera, Luke Cage. Niezniszczalne na zewnątrz, a także serce złota w środku. Bohater wynajmu jest niewątpliwie znacznie lepszą inwestycją, a także znacznie lepszą postacią. Czy wyciągniemy to z metody wczesnych fanów Luke Cage? Cudowne Święta Bożego Narodzenia! To prosta bitwa!

Doug: Słuchaj, Alan, to będzie niezwykle proste. Iron Fist jest bardzo niezwykłym bohaterem „Power Man”, zarówno pod względem wartości w zbieraniu, jak i wykwalifikowanym strateg Kung Fu, jak pokażę na tym blogu.

Runda nr 1 Pierwsza krew!

Alan: znaczenie kulturowe
Hero dla wynajęcia nr 1 jest najbardziej rozwijającym komiksem z epoki brązu. Sztuki walki było zdecydowanie zabawnym wzorem lat 70. XX wieku, jednak seria Hero for Hire jest znacząca kulturowo, a także pokazuje znakomity punkt zwrotny w historii Ameryki, jak argumentowałem na blogu, który publikuje Miesiąc Czarnej historii. Luke Cage opowiada o nowym rodzaju bohatera, faceta koloru, mistrza żyjących codziennych ludzi, a także pracujący w Harlemie. Danny Rand jest… nie.

Żelazna Fist ma kilka książek narysowanych przez nieporównywalnego Johna Byrne’a. Pomiędzy tym, a także dołączeniem do książki Power Guy, Iron Fist ledwo przetrwała. Jednak w panteonie Johna Byrne Art, kiedy kolekcjoner bierze udział w tych książkach? prawie nigdy. GoCollect śledzi sprzedaż premiery Marvela nr 25 w klasie 9,8, co typowe około 200 USD w ciągu ostatnich dwóch lat, wszystkie cztery problemy. Dla wszystkich ocenianych przez Marvel Premiere #25S wchodzących latach jest ogólnie 59 sprzedanych książek. Rozmawiamy to wręcz przeciwnie do popytu. Aby być świetną inwestycją, musi być pewien popyt.

Wczesny bohater problemów zatrudnienia jest bardzo poszukiwany. Książki te są kluczową częścią historii, a także odpowiednich dla o wiele więcej niż tylko fanów komiksów. Wysokiej jakości bohater wynajmu problemu, z jego czarną okładką, która jest niezwykle trudna do oceny wysokiej, jest czymś, co pozostanie popyt, o ile istnieje stopa zainteresowania walką o równość rasową w Ameryce. Hej, Doug, trochę prognozy-to długotrwała inwestycja.

Doug: Jasne, jest bohater wynajmu nr 1 – jednak co jeszcze masz?
Mam dla ciebie dwie nazwy – John Byrne i Sabretooth. MIC DROP! Jednak na poważnie, John Byrne był zdecydowanie najwybitniejszym artystą w komiksach, który biegał od końca lat siedemdziesiątych do wczesnych lat 90. Jego wczesna praca – a także Marvel Premiere #25, a także cały seri Iron Fist Volume 1 reprezentują jego pierwszą rutynową pracę w Marvel – zawsze przyniosły najwyższy dolar. a także Sabretooth! Nawet nie zaczynaj od słynnego wroga Wolverine, który pojawił się w Iron Fist #14. To nie jest znacznie większe!

Tak, przyznam punkt bohatera dla wynajęcia nr 1, a także jego znaczenia kulturowego. Jednak żaden problem po tym nie ma żadnej prawdziwej wartości dla kolekcjonera. Niektóre… szanowane historie. Co jednak ma do zaoferowania seria w porównaniu do Johna Byrne’a, a także Sabretooth – George Tuska, a także Cottonmouth? Proszę. To dla mnie wygrana przez osuwisko, a także nie wchodzi w wartość pierwszego występu Colleen Wing – Marvel Premiere #19 – lub Misty Knight – Marvel Premiere #21. D.W. Griffith nie może trzymać świecy dla tych dwóch!

Ale bardziej poważniejsze spojrzenie na wartość żelaznego pięści, porównanie Marvel Premiere #25 z Hero dla wynajęcia nr 1 jest trochę jak porównywanie jabłek z pomarańczami. Chociaż zdecydowanie jestem gotowy przyznać, że bohater wynajmu nr 1 jest znacznie lepszą inwestycją niż nawet Marvel Premiere #15, wszystko, co należy zrobić . Czy to Power Guy #25 z wielkim ogólnie 38 kopii ocenianych przez CGC? A może It Iron Fist #14 (25. problem, jeśli uwzględniłeś premierę Marvela) z wielkim ogólnie 5 064 grającnullnull